Posty

Wyświetlanie postów z lipiec, 2015

O czasu mało, a ja mam zaległości...

Obraz
Dzień dobry Czytelnicy, jakoś to lato zlatuje, czasem racząc nas lepszą, czasem gorszą pogodą, ale czasu na pisanie i blogowanie mało... tak, zabrałam się za wszystkie zimą i wiosną odkładane prace, właśnie na cieplejszą pogodę. Powoli oczyszczam i odnawiam zdobycze, które komuś nie były potrzebne i je wyrzucili lub podarowali. Pracy jest co nie miara, czyli naprawdę duuużo! Największy projekt do stare, wielkie prawdziwe drewniane drzwi. Udało się je w miarę oczyścić z kilku (!) warstw farby i szpachli jakiejś. Z pomocą przyszło opalanie tego świństwa i jakoś odchodziło, ale zajęcie dość mozolne. Zdjęcia efektu finalnego zamieszczę za jakiś czas :) Teraz jeszcze trzeba pousuwać wszystkie metalowe elementy, po zdjęciu farby znalazło się oprócz okuć, kilka gwoździ. Jeszcze będę ścinać dół drzwi, bo coś je zjada i są w tej części w nie najlepszym stanie. Przeznaczenie? Stół biesiadny - ogrodowy! no dobrze, jeszcze mała zajawka: Ściskam i pozdrawiam Anja