Stara Ławka

Mroźne ale słoneczne dzień dobry :) Dziś pokażę, jak z dwóch kawałków nawet nie do końca oszlifowanej deski można zrobić wieszak w klimacie "LOFT".  Dwie dechy połączyłam od spodu i przyczepiłam haczyki do zawieszenia na ścianie. Deski delikatnie przetarłam białą farbą, niedokładnie. Dodatkowo krawędzie poczerniłam, co nadało wieszakowi "ładnych parę lat" - po prostu go postarzyło.  Po bokach wywierciłam otwory, przez które przewlekłam sznurek - nie trzyma on desek, ma funkcję ozdobną.  Na końcu przyczepiłam metalowe wieszaki i gotowe! Wieszak może być funkcjonalną ozdobą w pokoju, holu czy łazience. Poniższego motyla kiedyś już prezentowałam, powstał on metodą decoupage na kanwie złożonej z dwóch szerokich desek, całość przetarta i zawoskowana. Pięknie się prezentuje w te coraz krótsze, szare dni...  Dużo uśmiechu!!! :) Anja

Słonecznej jesieni!!! niech będzie miła Uściski Anja

Dzień dobry słoneczne jesienne :) Chwilkę mnie nie było... to znaczy byłam tu i tam, ale z ograniczonym dostępem do sieci. Zapewne w kolejnych postach, jako wspomnienie wakacji pojawią się jakieś przebitki. Tym czasem wracam do jesieni, dziś w radiowej Trójce usłyszałam: "Jesień jest piękna, jak Pink Floyd" :) hehe niezłe porównania, prawda?    Tak prezentuje się jesienny wrzos, obok przekwitniętych słoneczników. Wrzos jest w betonowej osłonce na doniczkę. Sama nie wiem, czy roślina podkreśla szary  kolor i nadaje mu elegancji, czy donica uwydatnia fiolet kwiatów :)  Mimo października, ciągle kwitną pod oknem "motylki", niektóre pozbierałam do wazony, inne na suszki, a reszta wyciąga się do słońca! Przepięknej jesieni!!! Anja