Wiosenne widoczki
Dzień dobry!
Ależ powolna ta wiosna... zaskakuje kilkoma dniami ciepła i potem brrrr znowu zimniutko. Ale taki urok tej pięknej pory roku, kiedy świat staje się jasno i "świeżo" kolorowy.
pozdrawiam Anja
Ależ powolna ta wiosna... zaskakuje kilkoma dniami ciepła i potem brrrr znowu zimniutko. Ale taki urok tej pięknej pory roku, kiedy świat staje się jasno i "świeżo" kolorowy.
A tu jeszcze trochę drewna:)
W postaci podłogi nad stawem:
I jeszcze troszkę pracy kornika drukarza ;)pozdrawiam Anja
Przepiękne widoczki. Tęsknię za takimi. Pozdrawiam serdecznie. Jeszcze tu na pewno wpadnę :) Małgosia
OdpowiedzUsuńDziękuję i zapraszam :)
OdpowiedzUsuń