Jesienne ostatki ;)
Dzień dobry po krótkiej przerwie!
Jesień pełną parą, co? Ja ciągle czekam na taką złotą, polską, ze słońcem, chłodnymi porankami, ale ciepłymi dniami i kolorami jesiennej tęczy na drzewach.
Póki co, mamy angielską pogodę, jedynie trochę, hmmm, troszeczkę chłodniej ;)
Jeszcze kwitną ostatnie chaberki i motylki, a także róże! Drugi raz w tym roku, na razie mają maleńkie pączki, jak się rozwiną to uchwycę je w jesiennym słońcu...
Dynie natomiast posadziłam (posiałam), wyrosło kilka roślin, nawet sporych, kwitną od trzech miesięcy, ale dyńki żadnej..... nawet do ozdoby nie ma!
Jesień pełną parą, co? Ja ciągle czekam na taką złotą, polską, ze słońcem, chłodnymi porankami, ale ciepłymi dniami i kolorami jesiennej tęczy na drzewach.
Póki co, mamy angielską pogodę, jedynie trochę, hmmm, troszeczkę chłodniej ;)
Jeszcze kwitną ostatnie chaberki i motylki, a także róże! Drugi raz w tym roku, na razie mają maleńkie pączki, jak się rozwiną to uchwycę je w jesiennym słońcu...
Dynie natomiast posadziłam (posiałam), wyrosło kilka roślin, nawet sporych, kwitną od trzech miesięcy, ale dyńki żadnej..... nawet do ozdoby nie ma!
Komentarze
Prześlij komentarz