Półka z wieszaczkami
Witam!
Pewnego dnia w garażu natknęłam się na starą deskę. Jak się okazało, była to pomalowana i zakurzona sztacheta z płotu. Wyczyściłam ją z farby i zaolejowałam olejem lnianym. Nałożyłam kilka warstw, drewno ładnie wchłania takie środki. Odwiedziłam sklep budowlany, gdzie nabyłam wsporniki kute oraz haczyki wkręcane. Tak powstała niewielkim kosztem mała półeczka z wieszaczkami, na których swoje miejsce znalazły ręczniki do rąk. Półka trafiła bowiem do malutkiej łazienki :)
Nawet z pozoru niepotrzebnych rzeczy można zrobić coś przydatnego! Życzę wiele inspiracji... może Wam się przyśnią? Dobranoc, dzięki za odwiedziny :)
Pewnego dnia w garażu natknęłam się na starą deskę. Jak się okazało, była to pomalowana i zakurzona sztacheta z płotu. Wyczyściłam ją z farby i zaolejowałam olejem lnianym. Nałożyłam kilka warstw, drewno ładnie wchłania takie środki. Odwiedziłam sklep budowlany, gdzie nabyłam wsporniki kute oraz haczyki wkręcane. Tak powstała niewielkim kosztem mała półeczka z wieszaczkami, na których swoje miejsce znalazły ręczniki do rąk. Półka trafiła bowiem do malutkiej łazienki :)
Nawet z pozoru niepotrzebnych rzeczy można zrobić coś przydatnego! Życzę wiele inspiracji... może Wam się przyśnią? Dobranoc, dzięki za odwiedziny :)
Komentarze
Prześlij komentarz