Kartki świąteczne

Wysyłacie świąteczne życzenia prawdziwą pocztą? Ja tak. Żeby tego było mało, sama tworzę kartki świąteczne, małe rękodzieła w prezencie dla rodziny i znajomych. Uwierzcie mi, z robienia kartek płynie dużo pozytywnej energii, można się wyciszyć, jednocześnie oddając się kreatywności i puszczając wodze fantazji. To jak, do dzieła!?!

Do robienia kartek przydają się wszelkie ozdoby, ścinki, papier i materiał, kolorowe i wzorzyste obrazki i co tam nam w ręce wpadnie. Podstawą jest sztywny papier, o gramaturze większej, niż zwykły papier techniczny. Można kupić różne cuda w sklepach dla artystów i papierniczych, ale czasem wystarczy rozejrzeć się po domu. Tekturkę składamy na pół lub na trzy części, zależnie od inwencji i projektu kartki. Istotne jest, aby zgięcia były równe i proste. Warto delikatnie zaznaczyć ołówkiem planowane zagięcie, a potem "przejechać" je ostrzem nożyczek przy metalowej linijce, Dzięki temu zgięcie będzie trwałe i proste.
Z możliwych akcesoriów, których dziś w sklepach jest naprawdę sporo, polecam dziurkacze ze wzorkami i motywami, jak na zdjęciu oraz nożyczki z kształtem np. falowane, w ząbki itp. Można zakupić takie gadżety w empiku oraz sezonowo np. w lidlu czy tchibo. Oczywiście nie są to elementy konieczne. Kiedy już mamy bazę kartki, należy zaplanować, co ma na niej być. Jaki motyw... sam kształt jajka, nawet jeśli kolorowy, to za mało... z papieru kolorowego można robić misterne wyklejanki - układanki. Dla mnie to zbyt pracochłonne, przyznam. Ale za to lubię używać niestandardowych ozdób. Na moich kartkach można znaleźć klipsy, broszki, kolorowe wstążeczki i wesołe kokardki. Większość prezentowanych dziś kartek powstała ze starych kolorowych przegródek ze studenckiego segregatora - stąd te otworki po dziurkaczu :)

Polecam serdecznie i życzę miłej zabawy, a ja pędzę na pocztę!







Pozdrawiam :)

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Zieloności

Drewniana wojskowa skrzynia

Radosne umilacze i śmiechu dostarczacze ;)